Angielskiego można uczyć się na wiele sposobów. Można samemu, w parze, w grupie – albo z kimś. A może by uczyć się z Anną? Tak właśnie kojarzy mi się nazwa bloga English with Ann. Czyli o tym, jak można zachęcić do języka obcego, aby nie był taki straszny. Dziś pierwsza odsłona wywiadu z autorską Anną Starzyńską. Zapraszam!
Ewa: Od kiedy prowadzisz swojego bloga i jaka jest historia z nim związana? Jak wymyśliłaś tytuł bloga?
Anna: Bloga prowadzę od grudnia 2011 roku i powstał jako jedno z moich postanowień noworocznych. Od długiego czasu chciałam mieć swoje miejsce w Internecie. Na początku myślałam o własnej stronie internetowej. Zagłębiając się w temat stron, domen i hostingów trafiłam na możliwość tworzenia bloga. I tak się zaczęło.
Ewa: Od kiedy zajmujesz się nauczaniem języka angielskiego i co Cię do tego skłoniło? Jak odkryłaś swoją pasję? Czy było to związane z jakimś konkretnym doświadczeniem?
Anna: Angielskiego uczę od 6 lat i bardzo to lubię. Od zawsze lubiłam pracę z dziećmi a jako mała dziewczynka chciałabym być nauczycielem. Uczyłam wszystkie moje lalki i misie : ) Zaczęło się od próby wytłumaczenia dziecku mojej koleżki pewnego zagadnienia gramatycznego. Moje tłumaczenia były na tyle trafne, że dziecko w mig pojęło, o co chodzi. Po tym stwierdziłam, że może warto zacząć uczyć innych.
Ewa: Co Ci się najbardziej podoba w Twojej pracy i dlaczego akurat to? Co Cię najbardziej motywuje do pracy z uczniami?
Anna: Najpiękniejsze w tym zawodzie jest obserwowanie młodych ludzi, który z każdym dniem nabywają nowych umiejętności i nowej praktycznej wiedzy. Z przyjemnością odbiera się informacje o zdanych egzaminach, dobrych wynikach w nauce. Duma rozpiera. Ale to też motywacja do dalszej pracy, do wyszukiwania jeszcze ciekawszych materiałów, nagrań czy filmów.
Ewa: Jakie grupy wiekowe uczyłaś dotychczas? Czy zdarzyły Ci się jakieś zabawne historie, które mogłabyś tutaj opowiedzieć?
Anna: Do tej pory pracowałam głównie z dziećmi i młodzieżą. Mam także za sobą przyjemność prowadzenia kursów dla seniorów. Ciekawych historii jest mnóstwo, zwłaszcza z dziećmi i ich własnym słowotwórstwem. Nie zapomnę jednak nigdy pewnych zajęć z seniorami, podczas których omawialiśmy temat „food and drinks”. Z pozoru temat jak każdy inny. Jednak gdy doszliśmy do tematu i jeden z panów zapytał się jak po angielsku jest „piwo”. No i się zaczęło. Od piwa po mocniejsze alkohole. Największy ubaw jednak był przy bimbrze : )
Ewa: Co można zrobić, aby zarazić innych pasją do języka angielskiego? Jakie są Twoje sprawdzone sposoby na to, aby zajęcia były interesujące? Co Ci się sprawdza najlepiej?
Anna: Technologie. Dzieci przyswoją wszystko, co nie jest napisane na papierze. Ekran komputera czy komórki działa na nie rewelacyjnie. Piszemy także kredą po chodniku lub flamastrami po balonach. U mnie sprawdzają się też takie zdania, które dzieci mogą odnieść do otaczającego ich świata, w zdaniach pojawiają się babcie, dziadkowie, rodzice i przyjaciele.
Ewa: Czy możesz opowiedzieć nieco więcej o Twoim projekcie wakacyjnym w Bibliotece z dziećmi? Jak się do niego przygotowałaś i jak udało się ustalić, aby takie zajęcia się odbywały?
Anna: „Wakacje z angielskim” to mój autorski projekt dla dzieci w wieku od 6 do 10 lat. Na naszych spotkaniach bawiliśmy się, malowaliśmy i rysowaliśmy. A w to wszystko wpleciony był język angielski i kultura Wielkiej Brytanii. Dzieci bardzo chętnie uczestniczyły w zajęciach. Przyznam, że czas spędzony z dziećmi był fantastyczny. Organizacja była wyjątkowo łatwa, ponieważ Panie z Biblioteki bardzo chętnie angażują się w tego typu przedsięwzięcia. Wizyta w przedszkolu i szkole podstawowej była tylko ukoronowaniem całości przygotowań.
Ewa: W jakich z serwisów społecznościowych można Cię spotkać najczęściej? A co myślisz o pozostałych mediach np. Google Plus, Pinterest, GoldenLine? Jak można je efektywnie używać w edukacji innych? I w uczeniu się nowych rzeczy jako nauczyciel?
Anna: Najczęściej i najłatwiej spotkać mnie na Facebook’u (www.facebook.com/EnglishWithAnn) oraz na Instagramie (www.instagram.com/englishwithann). Powoli wdrażam się w Google Plus oraz w Twitter’a. Jednak są to całkowicie różne platformy i każdy trzeba odkrywać w inny sposób. Pinterest jest kopalnią wiedzy i inspiracji. Zaglądam tam, gdy naprawdę nie wiem, nie mam pomysłu na zajęcia.
Jeśli jeszcze nie znacie Anny lub znacie a jesteście ciekawi co nowego zamieściła na swoim blogu to zapraszam na niego tutaj http://english-with-ann.blogspot.com/ Można ją znaleźć też na Facebooku www.facebook.com/EnglishWithAnn
Jeśli spodobał Ci się ten wywiad i zainspirował, to daj o nim znać innym, którzy tak samo jak Anna pasjonują się angielskim. Zachęcam Cię też, żeby dać znać w komentarzu pod wywiadem lub na moim profilu na Facebooku o swoich spostrzeżeniach i pytaniach. Na Facebooku Szuflady Językowej możesz sprawdzać na bieżąco informacje dotyczące zaplanowanych postów oraz obserwować, kiedy pojawią się nowe.
/wszystkie grafiki są własnością autorki Anny Starzyńskiej/
